Była mowa o anoreksji, teraz przyszedł czas na temat o bulimii.
Bulimia podobnie jak anoreksja jest zaburzeniem łaknienia. Charakteryzują ją napady niekontrolowanego objadania się, po których osoba chora ma wyrzuty sumienia, wymusza wymioty, stosuje środki przeczyszczające, głodówki lub intensywne ćwiczenia fizyczne. W Bulimiczki krzywdzą się, pragnąc mieć idealną i szczupła sylwetkę.
Bulimia dotyka ok. 4% osób w wieku 19-30 lat. Umiera ok. 2% chorych. Zaburzenia odżywiania w głównej mierze dotyczą dziewcząt i młodych kobiet. Niższą zachorowalność u chłopców tłumaczy się mniejszym stresem związanym z dojrzewaniem płciowym oraz słabszą podatnością na presje otoczenia.
Bulimia to choroba przewlekła, która może doprowadzić do śmierci. W wyniku częstych wymiotów i biegunek dochodzi do niedoboru potasu i chloru, który prowadzi do niebezpiecznych dla życia zaburzeń rytmu serca. Często występuje odwodnienie organizmu, które prowadzi do zaburzeń pracy nerek oraz powoduje suchość skóry. W jamie ustnej często pojawiają się nadżerki i owrzodzenia gardła oraz przełyku. Często prowadzi do próchnicy. Zaburzenie odżywiania prowadzi do nieregularności cyklu miesiączkowego.
Istniej kilka sposobów leczenia bulimia. Farmakoterapia (podawanie leków) jest często dość skuteczne, według niektórych badań jest nawet równie skuteczna co psychoterapia.
Kolejny temat za nami :) Dziękuję za aktywność na moim blogu.
Zostaw jakiś komentarz pod postem, który zmotywuje mnie do dalszej pracy :) Już za niedługo wracam z nowym postem i kontrowersyjnym tematem. Miłego dnia :)




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz